reklama
kategoria: Kraj
29 wrzesień 2025

Superpuchar Polski koszykarzy - PGE Start Lublin z pierwszym trofeum

zdjęcie: Superpuchar Polski koszykarzy - PGE Start Lublin z pierwszym trofeum / fot. PAP
fot. PAP
Koszykarze PGE Startu Lublin po raz pierwszy w historii zdobyli Superpuchar Polski. W finale w Warszawie wicemistrzowie kraju pokonali zespół Energi Trefla Sopot 82:77 (18:25, 14:21, 27:11, 23:20).
REKLAMA

PGE Start Lublin - Energa Trefla Sopot 82:77 (18:25, 14:21, 27:11, 23:20)

PGE Start: Tevin Mack 25, Quincy Ford 18, Elijah Jamil Hawkins 17, Jordan Cameron Wright 10, Bryan Michael Griffin 7, Michał Krasuski 3, Trevian Tennyson 2, Filip Put 0, Bartłomiej Pelczar 0;

Energa Trefl: Paul Scruggs 25, Raymond Cowels III 10, Kenneth Goins 9, Jakub Schenk 8, Mikołaj Witliński 8, Mindaugas Kacinas 8, Szymon Nowicki 5, Szymon Zapała 4, Szymon Kiejzik 0, Franciszek Chac 0.

Superpuchar Polski koszykarzy rozgrywany jest od 1999 roku, ale regularnie od 2010. Od 2018 r. zwycięska drużyna otrzymuje trofeum Adama Wójcika, jednego z najlepszych koszykarzy w historii, ośmiokrotnego mistrza kraju (Mazowszanka Pruszków, Śląsk Wrocław - cztery, Prokom Trefl Sopot - trzy), mistrza Belgii (Spirou Charleroi). Jako pierwszy Polak występował w elitarnej Eurolidze. W reprezentacji rozegrał 149 meczów, wziął udział w czterech ME. Zmarł na białaczkę 26 sierpnia 2017 r. w wieku 47 lat.

Przed spotkaniem uhonorowano odznakami dwóch zasłużonych komisarzy PZKosz., byłych sędziów, którzy zakończyli wieloletnią pracę dla PLK i PLKK - Ryszarda Łabędzia i Ryszarda Pujdaka.

Najlepszym zawodnikiem finału został uznany lubelski Amerykanin Tevin Mack, który w spotkaniu o trofeum uzyskał 25 pkt (w tym cztery rzuty zza linii 6,75 m) i miał cztery asysty oraz trzy zbiórki. Z rąk prezesa PLK Łukasza Koszarka, byłego wybitnego zawodnika reprezentacji, otrzymał statuetkę oraz nagrodę - zegarek.

Trefl, brązowy medalista MP, rozpoczął od mocnego uderzenia i po trzech rzutach z dystansu prowadził po niespełna dwóch minutach gry 9:0. Lublinianie, nieco oszołomieni takim obrotem sprawy, popełniali błędy i pierwsze punkty zdobyli po blisko czterech minutach, także trafiając „trójkę” (Tevin Mack). Koszykarze z Trójmiasta prowadzeni przez nowego szkoleniowca Fina Mikko Larkasa (zastąpił latem Chorwata Zana Tabaka) kontrolowali sytuację, grali konsekwentnie i po 10 minutach wygrywali 25:18.

Druga kwartę zagrali tak jak pierwsze minuty spotkania. Zdobyli siedem punktów z rzędu, po zespołowych akcjach, i po dwóch minutach trener wicemistrza Polski Z Lublina Wojciech Kamiński zmuszony był do wzięcia czasu. Jego uwagi nie odniosły oczekiwanego skutku. Rywale dołożyli kolejne udane akcje w ataku oraz w obronie i w 14. minucie wygrywali 36:18 m.in. po kolejnych dystansowych rzutach Litwina Mindaugasa Kacinasa.

Zespół PGE Startu znany z waleczności odrobił nieco strat, ale ofensywnie nastawionych i dobrze rzutowo usposobionych sopocian nie był w stanie zatrzymać do przerwy. Po 20 minutach brązowy medalista MP prowadził 46:32, co wynikało głównie z rzutów z dystansu oraz przewagi pod tablicami (22:10).

Wicemistrzowie Polski wyszli zupełnie odmienieni na drugą połową. Być może zawodnicy z Sopotu poczuli się także zbyt pewnie i sytuacja na parkiecie uległa diametralnej zmianie. Teraz „na fali” byli zawodnicy PGE Startu. Jak w transie trafiali Mack i Quincy Ford, co pozwalało szybko odrabiać straty. W 26. min. był remis 52:52, a po chwili po kolejnej „trójce” 29-letniego skrzydłowego Macka drużyna z Lublina prowadziła 56:52. Sopocianie zdobyli przez blisko dziewięć minut zaledwie sześć punktów i przegrali trzecią kwartą aż 11:27.

Przed ostatnią częścią minimalnie prowadziła ekipa PGE Stary 59:57 i to zapowiadało walkę do końca o trofeum im. Adama Wójcika. Tak rzeczywiście się stało. Były emocje i rywalizacja do ostatnich sekund. Na niespełna dwie minuty przed końcem Start wygrywał 76:68, ale sopocianie po rzutach Paula Scruggsa doprowadzili do stanu 75:76. W tym momencie za trzy punkty trafił rozgrywający lublinian 23-letni Elijah Hawkins i tej czteropunktowej przewagi na 42 s. PGE Start nie oddał już do końca meczu.

Dla trenera Kamińskiego to drugie trofeum Superpucharu - pierwsze wywalczył w 2016 roku z Rosą Radom.

Po raz drugi z rzędu rywalizacja odbyła się w formule czterozespołowej, z udziałem medalistów mistrzostw Polski (Legia Warszawa, PGE Start, Energa Trefl) oraz zdobywcy Pucharu Polski (Zamek Książ Górnik Wałbrzych). Przed rokiem w finale w Radomiu Śląsk Wrocław pokonał broniącego trofeum Kinga Szczecin 76:75.

Olga Przybyłowicz (PAP)

olga/ krys/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Kościerzyna
9.9°C
wschód słońca: 06:45
zachód słońca: 18:31
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Kościerzynie

kiedy
2025-10-17 19:00
miejsce
Kino Remus, Kościerzyna, ul. 3 Maja 9
wstęp biletowany
kiedy
2025-10-24 19:00
miejsce
Kino Remus, Kościerzyna, ul. 3 Maja 9
wstęp biletowany
kiedy
2025-11-16 16:00
miejsce
Kino Remus, Kościerzyna, ul. 3 Maja 9
wstęp biletowany
kiedy
2026-01-18 17:00
miejsce
Kino Remus, Kościerzyna, ul. 3 Maja 9
wstęp biletowany