34-latka pijana wydzwaniała na 112 blokując linię
Według informacji przekazanych PAP w czwartek przez oficera prasowego bytowskiej policji wynika, że 34-latka, dzwoniąc na numer alarmowy, raz chciała, by przyjechała do niej karetka pogotowia, w kolejnym połączeniu chciała interwencji policji przy czym nie wskazywała powodu wezwania pomocy.
„Wykonała prawie 20 połączeń na numer alarmowy, blokując linię i obrażając operatorów. Nawet gdy policjanci byli już w drodze, kobieta nadal dzwoniła. W rozmowie z dyspozytorem śmiała się i go obrażała, zachowywała się wulgarnie” – przekazał policjant.
Zaznaczył, że gdy funkcjonariusze przyjechali do 34-latki, ta nie potrzebowała pomocy, była nietrzeźwa. Tłumaczyła, że wydzwaniała na numer alarmowy, bo pokłóciła się z operatorem, który powiedział jej, że jest pijana.
„Kobieta swoim zachowaniem utrudniła funkcjonowanie Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Za umyślne i bez uzasadnionej przyczyny blokowanie numeru alarmowego odpowie wkrótce przed sądem. Grozi jej areszt, ograniczenie wolności bądź grzywna do 1500 zł” – wskazał st. sierż. Łaszcz. (PAP)
autorka: Inga Domurat
ing/ apiech/